Zbliża się rozpoczęcie roku akademickiego. Nie wszyscy studenci będą chcieli – lub mogli – skorzystać z miejsc w akademikach. Będzie więc popyt na stancje. Warto już dziś zabrać się za odnowienie pokoju, przeznaczonego pod wynajem. Nawet jeśli od lat wynajmujemy pokój tym samym studentom i traktujemy ich nieledwie jak domowników, pokój pod ich nieobecność wypada odnowić choćby i po roku. Między bajki można włożyć tezę, że skoro młodzi ludzie niemal cały czas spędzają na uczelniach i w klubach, a ze stancji zdają się nie korzystać, pokój trwa w stanie nienagannym. Jeżeli w jednym pomieszczeniu mieszka kilka osób, zawsze odbija się to na jego stanie.
Do szlifowania gipsu warto nałożyć maskę przeciwpyłową. W przypadku sufitu przydadzą się też okulary ochronne. Fot. ATLAS
Tajemnice podłożaPodłoże pod wszelkie prace renowacyjne winno być czyste, nośne, stabilne, równe i niechłonne. Przede wszystkim trzeba więc usunąć wszelkie zanieczyszczenia, zedrzeć łuszczące się farby, oderwać stare tapety – zwłaszcza gdy niezbyt dobrze trzymają się podłoża – w miarę potrzeby usunąć też stare, pylące i odspajające się tynki, zlikwidować wszelkie tłuste plamy, a miejsca po nich zmatowić papierem ściernym dla zagwarantowania przyczepności. Na koniec podłoże trzeba dokładnie odkurzyć.
Oczyszczone podłoże może wymagać uzupełnienia ubytków i wyrównania. Czynności te poprzedzić należy zagruntowaniem go emulsją Uni-Grunt. Wzmocni to podłoża słabsze, zredukuje ich chłonność i umożliwi uzyskanie lepszej przyczepności. Do wyrównania i wypełniania miejscowych ubytków użyć można Zaprawy Wyrównującej Atlas. Nakładając jedną warstwę, skorygować będzie można nierówności od 2 do 15 mm. Inną propozycją jest Atlas Rekord, cementowa zaprawa szpachlowa, umożliwiająca uzyskanie gładkich białych powierzchni.
Tapetowanie najlepiej wypada jako praca zespołowa. We dwie osoby pracuje się szybciej i skuteczniej – a i weselej – niż w pojedynkę. Fot. BananaStock
Sufit biały i zdrowyOczyszczony sufit dobrze będzie pokryć gładzią gipsową, na przykład którymś z Gipsarów – najpopularniejszym Gipsarem Uni, Gipsarem Max o przedłużonym czasie wiązania lub Perfektem. Gips daje poczucie ciepła, dobrze wpływa na mikroklimat w pomieszczeniu. Gładź, w odpowiedniej proporcji rozrobioną z wodą, nakładamy gładką pacą z nierdzewnej stali na zagruntowany sufit, ciągnąc do siebie, pasami, od okna w głąb pokoju. Przy nakładaniu kolejnej warstwy warto zmienić kierunek na poprzeczny lub przeciwny – pomoże to równomiernie rozłożyć masę gipsową. Ewentualne nierówności zeszlifowujemy po wyschnięciu masy drobnoziarnistym papierem ściernym lub siateczką tynkarską.
Sprawdzone sposoby na ścianyTe same gładzie szpachlowe posłużą do przygotowania ścian. Pacę tym razem trzeba będzie prowadzić od sufitu ku podłodze. Jeżeli ściany mają być pomalowane, warto zdecydować się na farbę emulsyjną. Maluje się nią przynajmniej dwukrotnie, istotnym atutem jest jednak to, że malowanie można w każdej chwili przerwać i dokończenie odłożyć na dzień następny, bez szkody dla efektu pracy. Pamiętać należy, by przed malowaniem zagruntować ścianę preparatem z oferty producenta tejże farby. Grunt i farba będą ze sobą współgrać, pozwalając na uniknięcie przykrych niespodzianek.
Ściany malujemy najpierw z góry na dół, potem w kierunku prawo-lewo, wówczas farba zostanie dobrze rozprowadzona. Fot. BananaStock
Jeśli w planach mamy tapetowanie, jako gładź najodpowiedniejszy będzie Gipsar Max bądź Perfekt – z uwagi na przedłużony czas wiązania i większą elastyczność, uzyskamy dzięki nim gładkie i równe podłoże pod tapety. Pokryte gładzią ściany należy – na dzień przed tapetowaniem – zagruntować klejem do tapet Atlas Alpan. Ten sam klej posłuży potem do przyklejenia tapet. Tapetowanie zawsze rozpoczynamy od naroża przy oknie, dbając, by przy każdym rogu około 2 cm szerokości pasa zachodziło na ścianę następną.
Ostatnim szlifem w pokoju dla studentów będzie pomalowanie farbą olejną ram okiennych oraz drzwi z futryną, a także – w razie potrzeby – rur i kaloryferów. Po posprzątaniu i umeblowaniu pozostanie już tylko czekać na studentów.
Piotr Przesławski
Grupa Atlas
Gdy tapeta nie daje się zerwaćBywa, że usuwanie tapet przysparza sporych problemów. Często nie wystarcza namoczenie starych tapet ciepłą wodą z dodatkiem płynu do naczyń lub mydła. Żeby umożliwić wodzie dostęp do warstwy kleju, warto takie tapety, jeszcze przed namoczeniem, pokaleczyć, używając grubego papieru ściernego, szczotki drucianej lub kolczastego wałka. Możliwe, że i klej trzeba będzie solidnie namoczyć – nawet kilka razy. Można też użyć specjalnego płynu do usuwania tapet, na przykład Atlas Alpan. Dostępny w postaci skoncentrowanej, pozwala na rozrobienie go w proporcji odpowiedniej do grubości tapet. Nanosić można go pędzlem, szczotką bądź pistoletem natryskowym. Dla trudniejszych przypadków producenci oferują specjalne urządzenie do usuwania tapet przy pomocy pary wodnej.
www.chemiabudowlana.info