Cement romański (Romanzement) - odtworzona technologia
Badania konserwatorskie i wieloletnie doświadczenia nabyte podczas prac na elewacjach stały się powodem ponownego zainteresowania stosowaniem tradycyjnych zapraw w konserwacji zabytków architektury.
Wzrost wiedzy na ten temat doprowadził do rozkwitu produkcji materiałów wapiennych oraz do powrotu do dawnych receptur i technik rzemieślniczych. W rezultacie jest dzisiaj dostępna na rynku szeroka gama spoiw wapiennych, czystych i naturalnych hydraulicznych, dzięki czemu możliwa stała się należyta konserwacja i renowacja dawnej architektury. Wciąż jednak niezadowalająca sytuacja panuje w dziedzinie konserwacji wystroju elewacji budynków pochodzących z XIX i początku XX wieku powstałych w okresie historyzmu i secesji. Wówczas materiałami powszechnie stosowanymi do dekorowania elewacji budynków były wysoko hydrauliczne spoiwa, występujące pod nazwą cementów naturalnych, romancementów, cementów angielskich, rzymskich lub romańskich. Cementy te produkowano na drodze wypału margli (wapieni zawierających glinę), a następnie mielenia wypalonych kamieni w celu uzyskania proszku o wymaganej wielkości ziarna. Krótki czas wiązania zapraw romańskich, ich piękny ciepły kolor, doskonała odporność na wpływy at-mosferyczne oraz tania masowa produkcja sprawiły, że cementy romańskie były stosowa¬ny na ogromną skalę. Ponieważ nie było dotąd na rynku odpowiedniego spoiwa konserwatorzy i wykonawcy prac remontowych nie mogli wprowadzić w życie fundamentalnej zasady stosowania oryginalnej technologii w naprawach i rekonstrukcjach. Byli zmuszeni do używania nieodpowiednich materiałów opartych zazwyczaj na cementach portlandzkich. Kolejnym negatywnym aspektem była konieczność pokrywania naprawionej elewacji warstwą współczesnej farby, która fałszuje pierwotną estetykę elewacji. Stąd w ostatnim dziesięcioleciu, w różnych kra¬jach europejskich podjęto wysiłki, zmierza¬jące do przywrócenia praktyce konserwatorskiej cementów romańskich, poszerzając rodzinę hydraulicznych materiałów wiążących dostępnych na rynku. Historia technologii W odległej przeszłości hydrauliczny charakter zapraw wapiennych osiągano przez dodatek materiałów glinokrzemianowych. Najbardziej znane były pucolany wulkaniczne używane przez Rzymian do wytwarzania wodoodpornych zapraw budowlanych. Dopiero jednak w 1796 James Parker odkrył kamienie wapienne bogate w substancje ilaste, które po wyprażeniu, zmieleniu i dodaniu wody, dawały cement szybkowiążący. Wynalazek został opatentowany i wprowadzony do handlu jako ”Roman Cement” – cement rzymski; wyraźne nawiązanie do sławnych spoiw hydraulicznych starożytnego Rzymu. Importowany z Anglii do Europy kontynentalnej w krótkim czasie rozpowszechnił się jako idealny materiał do szybkiego dekorowania elewacji budynków i spoinowania. Na początku XIX wieku złoża podobnego surowca odkryto w Stanach Zjednoczonych i w rejonie Grenoble we Francji. W 2 połowie XIX wieku nastąpił szybki rozwój produkcji w Monarchii Austro-Węgierskiej i Niemczech napędzany rozbudową prężnie rozwijających się metropolii i miast C.K. Monarchii. Surowiec ten posłużył budowniczym do wznoszenia do dziś istniejących pałaców, fortyfikacji, szkół i kamienic Lwowa, Krakowa czy Tarnowa. Cechy charakterystyczne Eklektyczne elewacje XIX wieku zawierały profile ciągnione proste lub owalne, takie jak gzymsy, które uzyskiwano przez narzucanie zaprawy i wielokrotne przeciąganie szablonu. Tynki, zazwyczaj rustykowane lub z wyciśniętymi pozornymi spoinami, imitowały detal i fakturę kamienia. Krótki czas wiązania zapraw, ich odpowiednia wytrzymałość i trwałość pozwalały na przyspieszenie prac związanych z odlewaniem rzeźbiarskich detali architektonicznych i ich montażem na elewacji. Z kolei ciepły kolor doskonale imitował o wiele droższy w pozyskaniu i obróbce kamień. Czasopismo Towarzystwa Technicznego Krakowskiego z 1890 tak charakteryzowało ten materiał „Romancementy są to wyroby z gliniastych marglów wapiennych, otrzymane przez wypalenie w temperaturze poniżej temperatury zeszklenia, które przez mechaniczne rozdrobnienie muszą być na mączkę zamienione”. Według klasyfikacji normy austriackiej, cement romański bez dodatku piasku zaczynał twardnieć po zarobieniu wodą; - szybkowiążący, najpóźniej po 7 minutach, - średniowiążący, najpóźniej po 7 – 15 minutach - wolnowiążący nie prędzej niż po 15 minutach. Cement romański był stosowany na masową skalę do dekorowania elewacji budowli aż do 1914. Po 1918 nastąpił zanik produkcji i stosowania cementu romańskiego, zastąpionego bardziej cenionym cementem portlandzkim. Cement portlandzki stał się łatwiej dostępny poprzez udoskonalenie przemysłowych metod produkcji a także dzięki większej wytrzymałości i uniwersalności. Od projektu EU do produkcji Dopiero po niemal 100 latach od zaprzestania produkcji, cementy romańskie zostały „na nowo odkryte” dzięki projektowi badawczemu „ROCEM – cement romański do właściwej konserwacji zabytków architektury”, zrealizowanego w latach 2003–2006. Dzięki osiągnięciom projektu przemysł produkujący wapna hydrauliczne rozszerzył swoją ofertę i zaczął również produkować cementy romańskie. Cementy romańskie szybko znalazły się w katalogu firmy Remmers i aktualnie produkowane są zaprawy naprawcze dostępne w dwóch historycznych kolorach, oparte na spoiwie naturalnego cementu romańskiego polskiego i francuskiego oraz wyselekcjonowanych wypełniaczach. Znajdują zastosowanie przy uzupełnieniach ubytków w tynkach, spoinach i sztukateriach. W laboratoriach Remmers trwa dalsza praca nad doskonaleniem produktów opartych na tym historycznym spoiwie. Obiekty referencyjne W Polsce pierwszą realizacją była konserwacja elewacji dawnej Szkoły Handlowej w Krakowie przy ulicy Straszewskiego/Loretańskiej. Zastosowanie zapraw recepturowych o krótkim czasie wiązania było poważnym utrudnieniem wykonawczym, stało się jednak jednocześnie ogromnym poligonem doświadczalnym dla dalszego ulepszania mieszanek w celu ułatwienia ich zastosowania. Specjalnie przygotowana zaprawa Remmers na bazie cementu romańskiego została zastosowana między innymi przy renowacji katedry we Freiburgu w Niemczech w ramach prac dotyczących uzupełniania spoin wątku ceglanego. Podobne gotowe mieszanki zapraw wykorzystano w 2007 roku do konserwacji wystroju elewacji kamienic w zabytkowym centrum Hamburga. Kolejnymi realizacjami, są niedawno ukończone renowacje elewacji budynków przy ulicy Dyrekcyjnej w Katowicach oraz kamienic w Tarnowie i Jarosławiu. W rezultacie zasada współczesnej konserwacji, stanowiąca że budynki historyczne powinny być odnawiane przy użyciu materiałów odpowiadających ich oryginalnej substancji zabytkowej, może być dziś stosowana za pomocą historycznego spoiwa zawartego w gotowych mieszankach Remmers Roman-Zement. Źródło: www.remmers.pl |
||